Meribel…
Po fajnym piątku, udanej sobocie i zajebistej niedzieli przyszedł wieczór. Ukroiła serniczka, otworzyłem piwerko, usiedliśmy na kanapie przed telewizorem. O 21 miała być retransmisja zawodów zjazdu mężczyzn Mistrzostw Świata w Narciarstwie w Courchevel Méribel. Bo przecież teraz, odkąd nauczyłem ją jeździć i kupiłem narty, oboje już jesteśmy fanami białego szaleństwa. Ba! Ta zajebista niedziela, zajebista była właśnie przez nartki. W Czechach. Były zjazdy z Javornika i kibicowanie biegaczom w Bedrzichovie. A kiełbaska z grilla z ostro – słodką horcice smakowała wybornie!
Siedzimy zatem w pokoju, czekamy na zjazd i nagle… Ona ma zjazd. Zasypia. Przykrywam jej plecy swoją bluzą, niech odpoczywa. Kolesie mkną po stoku po 130 km na godzinę. Ja sączę. Jest ok. Jest przyjemny, niedzielny wieczór. Wtem, ona się budzi. Idzie do kuchni po kolejny kawałek serniczka, wraca i… nagle jestem w Australii. Świat staje na głowie. Słyszę:
– Kolejny zjebany wieczór z tobą!
– Co proszę?
– Kolejny zjebany wieczór.
Już wiem, że zapadka pod rudymi warkoczami przeskoczyła.
– Co ty opowiadasz? – nie dowierzam jeszcze. – Dzień był fajny, wieczór też nie jest zły. Zresztą i tak go przespałaś. Mieliśmy oglądać zawody, a ty odpłynęłaś.
– A co miałam robić? Nie zajmujesz się mną i w ogóle masz mnie w dupie, to co mam robić?
– Proszę cię…
– Kolejny zjebany wieczór.
– Jak miałem z tobą rozmawiać, skoro usnęłaś?
– Usnęłam, bo ze mną nie rozmawiasz.
Kurtyna.
Reaktywator skrętu w mgiełce…
WTF??? Co to jest???
Czy chodzi o jakiś element układu zawieszenia w samochodzie? Reaktywator skrętu… Może to część przekładni kierowniczej? W mgiełce. Czyli z pewnością zahaczamy o sposób smarowania. Mgiełka olejowa? Rozpylany pod ciśnieniem towot? Niezła zagwozdka! A może to chodzi o wspomaganie kierownicy? W samochodzie? Samolocie? Statku kosmicznym? Motorówce? Gdzie szukać odpowiedzi? Nie jestem inżynierem, ale gdybym usłyszał, że muszę kupić gdzieś w sklepie albo hurtowni reaktywator skrętu w mgiełce, z całą pewnością moje pierwsze kroki skierowałbym do składu motoryzacyjnego.
Tymczasem ZONK! Jaki kuźwa geniusz marketingu to wymyślił? Reaktywator skrętu w mgiełce to… kosmetyk do pielęgnacji włosów!!!! JPRDLE!!!! I do tego wegański!!!
Wiedzieliście??? 🤣🤣🤣
Niewybaczanki
Ty mnie, ja Tobie
słów po przebudzeniu
przewracania oczu
że są i że nie ma
Tobie ja, Ty mnie
nieuważności
zazdrości
zaciekłości
bym choć bardzo, chciał
to jednak
bezradność idzie łeb w łeb z beznadzieją
stygniemy
zastygamy
kamień, nożyce, papier
nikt tu nie wygrywa
otulasz mnie, a ja tnę
kruszę się o twoją hardość
tak w koło
tak smutno
Ty mnie, a ja Tobie
niewybaczalne
głupie
nasze
sexandrolki 